Niechęć do obiadków

W jaki sposób rozszerzać dietę niemowlęcia?  Ile wody powinno pić dziecko? Co podawać, gdy malucha męczą zaparcia?  Na te i inne pytania chętnie odpowiedzą wam ekspert z poradni JeszFresh dietetyk online oraz doradca ds. żywienia HiPP.

Dietetyk Aleksandra Kilen-Zasieczna

Dietetyk Izabela Wójcik

Zadawanie pytań ekspertom  lub włączenie się do dyskusji jest możliwe dopiero po zalogowaniu się w Klubie.  Pytania zadajesz anonimowo (pod nickiem). Przed pierwwszym zalogowaniem na Forum zostaniesz poproszony/a o zaakceptowanie ne-etykiety oraz o podanie swojego nicku.

wt 13. 11. 2018, 19:06
Awatar użytkownika
Niechęć do obiadków
Dzień dobry, moja 7 miesięczna córeczka nie chce jeść obiadków. Karmię ją piersią. Zaczęłyśmy rozszerzanie diety ok. półtora miesiąca temu zgodnie z wszelkimi zaleceniami, tj. najpierw same warzywa (ok. 3 tygodni), potem owoce, kasza i zupki z mięsem. Pierwszą zupkę ugotowałam sama i jak na pierwszy raz sporo jej zjadła. Kolejna zupka była ze słoiczka i tu się zaczął problem. Po pierwszej łyżeczce zacisnęła usta i nie chciała dalej jeść, a kiedy nawet udało mi się jej podać kolejna łyżeczkę

wypychała zawartość językiem. Od tego momentu również moich zupek nie chce jeść. Najczęściej posiłek kończy się płaczem i podaję jej pierś. Oczywiście nie wciskam jej jedzenia na siłę, ale chwilę próbuję. Testowałam słoiczki różnych firm i różne składem i nic. Ponadto, warzywa które z taką ochotą zajadała na początku (dynia, batat, kalafior; na brokuł na odruch wymiotny) teraz też odrzuca. Martwię się, ponieważ za tydzień wracam do pracy i nie wiem, co mąż ma jej podać do jedzenia. Planuję cały czas karmić ją piersią, a mój plan wygląda tak: śniadanie mleko, II śniadanie kaszka, obiadek, podwieczorek owoce, kolacja mleko i jeszcze przed północą mleko. Tyle, że obiadku/warzyw nie chce jeść. Wszystkie pozostałe pokarmy, włącznie z jogurtem naturalnym, czy kefirem je bardzo chętnie. Prosiłbym o poradę. Pozdrawiam
Dietetyk Aleksandra Kilen-Zasieczna
śr 14. 11. 2018, 14:57
Awatar użytkownika
Niechęć do obiadków
Dzień dobry, bardzo dobrze, że stara się Pani podawać córce warzywa. Warto to kontynuować zmieniając nieco formę. Może warzywa ugotowane, ale takie, które będzie mogła chwycić rączką bardziej córkę zainteresują. Być może konsystencja zupek nie do końca jej odpowiada. Może to też być moment, kiedy wychodzą ząbki, w związku z tym apetyt również nie jest taki jak wcześniej. Może mała nie ma ochoty na ciepłe posiłki.

Nadal warto podawać warzywa (codziennie) ale różne i różnej formie (także na surowo np. marchewka z jabłkiem - bardzo drobno starte).

Pozdrawiam.