Ja preferuje pchacza tez się zastanawiałam miedzy pomiędzy ale poszłam do koleżanki ktora ma synka i miała pchacza kolezanka postawiła go przy nim no i poszedł wiec dala go nam i bardzo szybko mu poszla nauka chodzenia nie obejrzeliśmy sie a maly juz zasowal bez niego i teraz traktuje go jako zabawkę polecam to dobra metoda na naukę chodzenia i prosty kręgosłup maluszka

co sądzicie o chodzikach


W jaki sposób rozszerzać dietę niemowlęcia? Ile wody powinno pić dziecko? Co podawać, gdy malucha męczą zaparcia? Na te i inne pytania chętnie odpowiedzą wam ekspert z poradni JeszFresh dietetyk online oraz doradca ds. żywienia HiPP.
Dietetyk Aleksandra Kilen-Zasieczna
Dietetyk Izabela Wójcik
Zadawanie pytań ekspertom lub włączenie się do dyskusji jest możliwe dopiero po zalogowaniu się w Klubie. Pytania zadajesz anonimowo (pod nickiem). Przed pierwszym zalogowaniem na Forum zostaniesz poproszony/a o zaakceptowanie ne-etykiety oraz o podanie swojego nicku.

co sądzicie o chodzikach
Ja preferuje pchacza tez się zastanawiałam miedzy pomiędzy ale poszłam do koleżanki ktora ma synka i miała pchacza kolezanka postawiła go przy nim no i poszedł wiec dala go nam i bardzo szybko mu poszla nauka chodzenia nie obejrzeliśmy sie a maly juz zasowal bez niego i teraz traktuje go jako zabawkę polecam to dobra metoda na naukę chodzenia i prosty kręgosłup maluszka
Ja preferuje pchacza tez się zastanawiałam miedzy pomiędzy ale poszłam do koleżanki ktora ma synka i miała pchacza kolezanka postawiła go przy nim no i poszedł wiec dala go nam i bardzo szybko mu poszla nauka chodzenia nie obejrzeliśmy sie a maly juz zasowal bez niego i teraz traktuje go jako zabawkę polecam to dobra metoda na naukę chodzenia i prosty kręgosłup maluszka

co sądzicie o chodzikach
ja bym nie kupiła i takiego prezentu bym nie chciała. Dla mnie to jest dobre dla leniwych rodziców (nie chce nikogo obrazić) wsadzamy dzieciaczka i spokój. Bardziej lepszą i pożyteczną rzeczą są pchacze.
ja bym nie kupiła i takiego prezentu bym nie chciała. Dla mnie to jest dobre dla leniwych rodziców (nie chce nikogo obrazić) wsadzamy dzieciaczka i spokój. Bardziej lepszą i pożyteczną rzeczą są pchacze.

co sądzicie o chodzikach
ja też nie popieram chodzików. Kiedy tylko mały się urodził poinformowałam wszystkich, że nie będę wsadzać dziecko w chodzik i żeby nikt go nie kupował bo ja też mieszkam na wsi i tu już by dziecko w 5 miesiącu do chodzika pakowali i rosół dawali. No tak czy inaczej synek ma 8 miesięcy, raczkuje i już sam próbuje się podnosić. w najbliższym czasie kupimy mu pchacz.
ja też nie popieram chodzików. Kiedy tylko mały się urodził poinformowałam wszystkich, że nie będę wsadzać dziecko w chodzik i żeby nikt go nie kupował bo ja też mieszkam na wsi i tu już by dziecko w 5 miesiącu do chodzika pakowali i rosół dawali. No tak czy inaczej synek ma 8 miesięcy, raczkuje i już sam próbuje się podnosić. w najbliższym czasie kupimy mu pchacz.

co sądzicie o chodzikach
NIE, Moje dzieci same uczyłu się wstawać i chodzić. Fakt że mam w domu stojaczej. nie chodzik a i tak mały w nim jest tylko wtedy gdy muszę wyjść z pokoju i boje się żeby gdzieś mi nie wszedł i nie zrobił sobie krzywdy. Jak w chodzikach dzieci mają ćwiczyć mieśnie, postawę itd.? Chodzik=lenistwo rodziców
NIE, Moje dzieci same uczyłu się wstawać i chodzić. Fakt że mam w domu stojaczej. nie chodzik a i tak mały w nim jest tylko wtedy gdy muszę wyjść z pokoju i boje się żeby gdzieś mi nie wszedł i nie zrobił sobie krzywdy. Jak w chodzikach dzieci mają ćwiczyć mieśnie, postawę itd.? Chodzik=lenistwo rodziców

co sądzicie o chodzikach
Ja również jestem na nie! Starszy syn nie korzystał i przed ukończeniem roku już śmigal na nogach. Młodszego też nie mam zamiaru wsadzac w chodzik.
Pamiętam jak córa koleżanki non stop siedziała w chodziku, a potem zamiast prawidłowo stawiać stopy chodziła na palcach i ciągle się potykala.
Spalić to ustrojstwo! Relikt przeszłości co to bardziej szkodzil niż pomagał.
Ja również jestem na nie! Starszy syn nie korzystał i przed ukończeniem roku już śmigal na nogach. Młodszego też nie mam zamiaru wsadzac w chodzik.
Pamiętam jak córa koleżanki non stop siedziała w chodziku, a potem zamiast prawidłowo stawiać stopy chodziła na palcach i ciągle się potykala.
Spalić to ustrojstwo! Relikt przeszłości co to bardziej szkodzil niż pomagał.

co sądzicie o chodzikach
zdecydowanie na nie-dziecko później chodzi na palcach a nie całymi stopami,starsza córka nie miała i tej półrocznej też nie zamierzam kupować i otwarcie to wszystkim w rodzinie najbliższej powiedziałam i nie problemu z niechcianymi prezentami
zdecydowanie na nie-dziecko później chodzi na palcach a nie całymi stopami,starsza córka nie miała i tej półrocznej też nie zamierzam kupować i otwarcie to wszystkim w rodzinie najbliższej powiedziałam i nie problemu z niechcianymi prezentami

co sądzicie o chodzikach
Lekarze specjaliści zdecydowanie odradzają gdyż działają szkodliwie na bioderka i mogą znacząco upośledzić dziecko. Nasza fizjoterapeutka stanowczo odradziła wszelkiego rodzaju chodziki i skoczki.
Lekarze specjaliści zdecydowanie odradzają gdyż działają szkodliwie na bioderka i mogą znacząco upośledzić dziecko. Nasza fizjoterapeutka stanowczo odradziła wszelkiego rodzaju chodziki i skoczki.

co sądzicie o chodzikach
Moim zdaniem chodzik nie jest niezbędny, ale jednak to fajna rozrywka dla malucha. Nie mówię żeby za każdym razem, kiedy rodzic będzie chciał coś zrobić, odpocząć wkładać pociechę do chodzika. Ale jednak mając te 6 miesięcy dziecko na chodziku rozpoznaje świat. Kolorowe lampeczki, super dźwięki naśladujące np. zwierzątka. A dziecko zacznie chodzić kiedy przyjdzie na to pora. Moje córeczka ma ósmy miesiąc a już chodzi za rączkę. Ale jednak kupuję jej chodzik. No ale każdy ma swoje zdanie na ten temat.
Moim zdaniem chodzik nie jest niezbędny, ale jednak to fajna rozrywka dla malucha. Nie mówię żeby za każdym razem, kiedy rodzic będzie chciał coś zrobić, odpocząć wkładać pociechę do chodzika. Ale jednak mając te 6 miesięcy dziecko na chodziku rozpoznaje świat. Kolorowe lampeczki, super dźwięki naśladujące np. zwierzątka. A dziecko zacznie chodzić kiedy przyjdzie na to pora. Moje córeczka ma ósmy miesiąc a już chodzi za rączkę. Ale jednak kupuję jej chodzik. No ale każdy ma swoje zdanie na ten temat.

co sądzicie o chodzikach
Do zabawy jest multum innych kolorowych swiecacych grających rzeczy. Od maty edukacyjne po stojaczki gimnastyczne. Natomiast chodziki są po prostu niezdrowe a raczej każda z nas chce wszystko co najlepsze dla własnego dziecka więc dla jakichkolwiek kolorowych grających i pięknych rzeczy nie radziłbym niszczyć rozwoju własnego dziecka
Do zabawy jest multum innych kolorowych swiecacych grających rzeczy. Od maty edukacyjne po stojaczki gimnastyczne. Natomiast chodziki są po prostu niezdrowe a raczej każda z nas chce wszystko co najlepsze dla własnego dziecka więc dla jakichkolwiek kolorowych grających i pięknych rzeczy nie radziłbym niszczyć rozwoju własnego dziecka

co sądzicie o chodzikach
Nie nie nie rob tego! Nie rob dziecku krzywdy
Nie nie nie rob tego! Nie rob dziecku krzywdy