Dzień dobry,
chciałam zapytać o poradę odnośnie zmiany mleka. Mieszkam za granicą. Syna karmiłam piersią przez pierwsze kilka tygodnie i dopajałam mlekiem Hipp gotowym w butelce. Po kilku tyg. z powodów z problemem z laktacją, postanowiłam przejść na mieszanką Hipp w proszku. Po skończeniu 1 opakowania zauważyłam zatwardzenie u syna, które podejrzewam, że mogło byś spowodowane nagłym wprowadzeniem mleka modyfikowanego. Lekarka zaleciła zastosowanie Aptamil comfort, w Polsce jest to Bebilon comfort. Wszystko było dobrze przez kilka tygodni, ale zaobserwowałam, że syn strasznie się spina i pręży przy jedzeniu. Zmieniałam butelki 3 razy - z Nuka na Tommee Tippee, z Tommee Tippee na MAM i aktualnie na tych jesteśmy. Sytuacje przy każdej zmianie butelki poprawiała się tylko na chwilę. Od kilku dni zauważyłam, że syn jeszcze gorzej pije mleko - pręży się jeszcze mocniej, wygina plecy, robi się cały czerwony i płacze. Nic takiego nie miało miejsca przy mleku Hipp dlatego zastanawiam się nad jego ponownym, tym razem stopniowym wprowadzeniem. Syn skończył już 12 tygodni i mam nadzieję, że uda nam się uniknąć zaparć. Chciałam zacząć od stopniowego wprowadzenia 1 butelki i codziennie zwiększać liczbę o jedną więcej, jeżeli syn zaakceptuje mleko. Czy jest jeszcze coś co mogłabym zrobić, albo wprowadzić inne mleko w przypadku wystąpienia ponownych zaparć. Stosujemy również kropelki na kolki, aby wspomóc trawienie. Z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc.
chciałam zapytać o poradę odnośnie zmiany mleka. Mieszkam za granicą. Syna karmiłam piersią przez pierwsze kilka tygodnie i dopajałam mlekiem Hipp gotowym w butelce. Po kilku tyg. z powodów z problemem z laktacją, postanowiłam przejść na mieszanką Hipp w proszku. Po skończeniu 1 opakowania zauważyłam zatwardzenie u syna, które podejrzewam, że mogło byś spowodowane nagłym wprowadzeniem mleka modyfikowanego. Lekarka zaleciła zastosowanie Aptamil comfort, w Polsce jest to Bebilon comfort. Wszystko było dobrze przez kilka tygodni, ale zaobserwowałam, że syn strasznie się spina i pręży przy jedzeniu. Zmieniałam butelki 3 razy - z Nuka na Tommee Tippee, z Tommee Tippee na MAM i aktualnie na tych jesteśmy. Sytuacje przy każdej zmianie butelki poprawiała się tylko na chwilę. Od kilku dni zauważyłam, że syn jeszcze gorzej pije mleko - pręży się jeszcze mocniej, wygina plecy, robi się cały czerwony i płacze. Nic takiego nie miało miejsca przy mleku Hipp dlatego zastanawiam się nad jego ponownym, tym razem stopniowym wprowadzeniem. Syn skończył już 12 tygodni i mam nadzieję, że uda nam się uniknąć zaparć. Chciałam zacząć od stopniowego wprowadzenia 1 butelki i codziennie zwiększać liczbę o jedną więcej, jeżeli syn zaakceptuje mleko. Czy jest jeszcze coś co mogłabym zrobić, albo wprowadzić inne mleko w przypadku wystąpienia ponownych zaparć. Stosujemy również kropelki na kolki, aby wspomóc trawienie. Z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc.