Witam, mój 4 tygodniowy maluszek od kilku dni strasznie się pręży nie może spać najchętniej by cały czas wisiał na piersi choć czasem też jest nie spokojny i płacze przy tym jak ssie, drugi dzień nie może zrobić normalnej kupki tylko takie malutkie plamki są na pampersie. Wcześniej nie było z tym. Problemu. Czy to mzoe być wzmożone napięcie mięśniowe czy problemy z brzuszkiem? Do pediatry jesteśmy już umówieni ale chciałabym się czegokolwiek dowiedzieć wcześniej.
Witam,
Dolegliwości, które Pani opisuje mogą występować z różnych przyczyn. Może to być nietolerancja laktozy, dolegliwości kolkowe, zaparcia. W przypadku nietolerancji laktozy ulgę przyniosą podawane enzymy, które pomagają trawić mleko np. Delicol. Kiedy brzuszek jest twardy, wzdęty a dziecko ma problem ze zrobieniem kupki to zaleca się podawanie probiotyków, częste układanie na brzuszku, masowanie brzuszka.
Niemowlęta z nadmiernym napięciem mięśniowym są bardzo niespokojne, bywają płaczliwe, prężą się, ale by postawić właściwą diagnozę to powinna Pani zasięgnąć porady neurologa dziecięcego.
Należałoby również zweryfikować metodę przystawiania dziecka do piersi, być może maluszek zbyt płytko chwyta pierś przez co łyka dużo powietrza , może zbyt łapczywie ssie pierś, wtedy pomocna będzie porada doradcy laktacyjnego. Pozdrawiam