i dziecko bez pomocy naszej nie zalatwia sie samo, tylko z nasza pomoca (termometr,rozchylenie odbuty palcami ,przykurczanie nóżkami )wtedy robi tylko kupki w postaci zbitej plasteliny lub takie bobki, i skontaktowalam sie z lekarzem to odp. aby czopki dawac w malych ilosciach i nie zmieniac mleka ze samo wroci do normy.
i dziecko bez pomocy naszej nie zalatwia sie samo, tylko z nasza pomoca (termometr,rozchylenie odbuty palcami ,przykurczanie nóżkami )wtedy robi tylko kupki w postaci zbitej plasteliny lub takie bobki, i skontaktowalam sie z lekarzem to odp. aby czopki dawac w malych ilosciach i nie zmieniac mleka ze samo wroci do normy.