Mój 5 miesięczny syn od drugiego miesiąca życia ma mikro śladowe ilości krwi w kupie (średnio w jednej kupie co dwa dni). Był i jest karmiony tylko piersią. Lekarz stwierdził alergię na białko mleka krowiego. Odstawiłam produkty mleczne i inne alergeny na około 10 tygodni co nie przyniosło żadnej poprawy. Mimo to lekarz stwierdził że ma alergię i mam go całkowicie odstawić od piersi i przejść na mm.
Zauważyłam że krew w kupie pojawia się wtedy gdy synek zrobi kilka kup w krótkim czasie.
Dodam, że syn jest zdrowy, rozwija się dobrze i przybiera na wadze bardzo dużo, nie ma żadnych krost na skórze.
Czy faktycznie może mieć na coś alergię skoro nie ma żadnej różnicy czy mam dietę eliminacyjna czy też jem normalnie?