Emi33
Witam mam pytanie odnośnie ssania piersi przez synka i dylematu czy je prawidłowo i czy się najada. Otóż synek dostawiony do piersi ssie ją 4-5 minut przerwa i czasem ponownie ją łapie i je. Czasem udaje się, że possie 10 minut ale to rzadko. Zazwyczaj je 5 minut i puszcza pierś. Po jedzeniu czasem przysypia ale zazwyczaj ciężko ma zasnąć i tylko bujanie na rękach go usypia. Ale po odłożeniu od razu się budzi i jest niespokojny, płacze. Ponownie zaczyna szukać piersi. Czasem zdarza się, że już po pół godzinie, a czasem wytrzyma godzinę... Po odłożeniu po chwili płacze. O wyjściu na spacer nie ma mowy, bo nie chce spać, jest ciągle niespokojny i ponownie chce do piersi... Jak przystawilam do tej samej żeby był pokarm II fazy to jest szarpanie, płacz i wyginanie sie. Po uspokojeniu dalej bierze piąstki do buzi i szuka. W nocy budzi się co godzinę i possie 5 minut i śpi dalej, znowu godzinę... Martwię się czego może być tego przyczyna? Czy robię coś źle ? Czy synek się najada takim krótkimi seriami? Proszę o pomoc, bo zaczynam panikować.
Witam,
Może być wiele przyczyn takiego zachowania maluszka. Zbyt krótkie ssanie piersi, a potem niepokój i rozdrażnienie może oznaczać, że dziecko się nie najada. Każde dziecko jest inne, dlatego nie ma określonego optymalnego czasu ssania piersi . Jedne dzieci najadają się w ciągu 5-10 minut intensywnego ssania piersi, natomiast inne potrzebują więcej czasu , nawet 30-45 minut. Karmiąc piersią proszę bacznie obserwować zachowanie synka, będzie słychać odgłos połykania pokarmu przez dziecko. Kiedy synek przestaje ssać, zaczyna przysypiać przy piersi, pobudzamy do aktywności poprzez głaskanie po policzku, poruszanie za nosek, brodę. Kiedy dziecko jest najedzone jest spokojne, chętne do zabawy lub szybko zasypia. Ważna jest również technika przystawiania do piersi, może warto wypróbować różne metody przystawiania synka do piersi. Nieefektywne ssanie piersi może być tego przyczyną. Metoda spod pachy pozwala na opróżnianie większych obszarów piersi, przez co dziecko szybciej będzie najedzone. Kontrola przyrostu masy ciała pozwoli określić czy maluszek wypija wystarczającą ilość mleczka. Najważniejsze to by zbytnio nie stresować się, gdyż dziecko wyczuwa niepokój mamy i też bywa rozdrażnione. Można zasięgnąć porady pediatry, skontrolować przyrost masy ciała dziecka oraz skonsultować się z doradcą laktacyjnym. Pozdrawiam
