Witam, mam pytanie, robilam sobie badanie bhcg w 33dc i wynik miałam 151,30, powtorzylam badanie w 37dc i wynik otrzymałam 610. Nie wiem czy to dobry wzrost czy nie, moja gin nie była coś optymistycznie nastawiona ale kazała mi przyjechać na wizytę w najbliższy wtorek.
Wrzuciłam sobie jeszcze te moje wyniki do kalulatora hcg w internecie i wyszło mi że przyrost jest w normie.
Nie wiem czy jest sie czym denerwowac, czy powtórzyć jeszcze badanie?
Nawet nikomu oprócz M nie mowilam że sie nam udało bo sie boje
Denerwuje sie troche bo przy pierwszej ciąży udało sie nam z M przy pomocy tabletek bo miałam problem z owulacja i chodzilam na monitoringi itd, a teraz bez żadnych tabletek ani niczego udało sie nam i strasznie bym chciała zeby wszystko było dobrze
Bardzo serdecznie prosze o odpowiedź i dziękuję bardzo
Wrzuciłam sobie jeszcze te moje wyniki do kalulatora hcg w internecie i wyszło mi że przyrost jest w normie.
Nie wiem czy jest sie czym denerwowac, czy powtórzyć jeszcze badanie?
Nawet nikomu oprócz M nie mowilam że sie nam udało bo sie boje
Denerwuje sie troche bo przy pierwszej ciąży udało sie nam z M przy pomocy tabletek bo miałam problem z owulacja i chodzilam na monitoringi itd, a teraz bez żadnych tabletek ani niczego udało sie nam i strasznie bym chciała zeby wszystko było dobrze
Bardzo serdecznie prosze o odpowiedź i dziękuję bardzo