Mam następujące pytanie/prośbę o radę. Rozszerzamy dietę od skończonego 4.5 mc,mała chętnie wszystkiego próbowała,zaczęłyśmy od warzyw,później owoce i na koniec kaszka. 2 tyg temu Julce zaczęły wychodzić ząbki,na tydzień odrzuciła wszystko co jadła łyżeczka,piła tylko Hipka. Od kilku dni wróciła do jedzenia kaszki rano i deseru a mamy problem z powrotem do warzyw/obiadków. Czy czekać aż dziecko samo znów zaakceptuje posiłek? Czy zrezygnować z dawania innych rzeczy? Nie chciałabym z jednej strony zabierać jej jedzenia owoców bo sprawia jej to duża radość ale zależy mi też na podawaniu warzywek .
Pozdrawiam