Witam, mój synek ma aktualnie 5,5 miesiąca. Jest co prawda szczupłym chłopcem ale za to długim. Na spacerki jeździmy w gondoli ale ona jest już na styk i lada dzień synek będzie musiał uginac nóżki żeby się do niej zmieścić. Problem jest w tym że on jeszcze nie siedzi i nie wiem czy pomimo tego powinnam go już wozić w spacerowce. Dodam że po przymierzeniu go do spacerówki wyglądał zabawnie jakby faktycznie jeszcze nie powinien tam jeździć no i przede wszystkim w pozycji półleżącej nie było mu tam wygodnie bo się zsuwa.. Jakieś rady? Pozdrawiam
Niemowlęta, które jeszcze nie siedzą same, nie powinny być wożone w spacerówce w pozycji półsiedzącej. W takiej sytuacji, kiedy maluszek zbyt wcześnie wyrasta z gondoli to jedynie można wozić w spacerówce posiadającej usztywnione i solidne oparcie, które można rozłożyć zupełnie płasko. Jeśli spacerówka jaką Pani posiada spełnia te warunki, to będzie to korzystniejsze a niżeli wożenie synka w ciasnej i za krótkiej gondoli. Pozdrawiam